wpisy na blogu

Mapka do celów projektowych już jest, trzeba było więc zagęścić ruchy nad wdrażaniem pomysłów jakie bym chciał widzieć w projekcie. Problem w tym, że czasu mało. Powstało coś na szybko co chyba zostanie ostateczną wersją poddasza o ile uda się zlikwidować słupy. A szansa ponoć jest. Wstępne rozmowy z architektem już były.
A tak to sobie wymyśliliśmy:
Największą sypialnia ma zostać pokoj srodkowy polaczony z jednym z pokoi gdzie sa okna polaciowe. Do tego pokoju zostalaby wydzielona garderoba z pokoju polnocnego - drzwi za kominem. Oczywiscie w taki sposob aby mozna było w pokoju z balkonem wstawić łóżko. Drugi pokoj z oknami polaciowymi dostanie trochę więcej powierzchni. Poniewaz chcemy poszerzyc i wydluzyc garaz o jakies 70cm - powiekszy sie nam lazienka do ktorej chcemy wlaczyc garderobe pokoju z balkonem. W lazience chcielibysmy wydzielic miejsce na pralnie/suszarnie. Choc dzisiaj wpadlem na inny pomysl. Przy kominie w lazience zrzut do pomieszenia na dole. W koncu dól tez bedzie powiekszony o 70cm wiec mozliwe ze bedzie mozna tam zrobic mala pralnio/
suszarnie 2m x1,62m - a w zasadzie za kominem na tych 70cm o ktore poszerzamy garaz byloby nawet 1,95.

Zobaczymy co na to powie architekt i na ile uda sie wywalić (przenieść) te słupy. O ile jeszcze ten w pokoju chyba by aż tak bardzo nie przeszkadzał, to ten w łazience na środku drażniłby mnie i to bardzo ;)